Jesteśmy Tu po to, aby dać Ci KONTROLĘ
nad swoim bezpieczeństwem i ENERGIĘ do ratowania życia.
Program Forward Hearts czyli wsparcie dla właściciela AED oraz wsparcie dla osób uratowanych defibrylatorami Samaritan PAD
Użycie AED nieuchronnie wiąże się z wykorzystaniem elektrod oraz energii generowanej z baterii urządzenia. Aby AED mogło działać dalej – konieczna jest wymiana jednorazowego elementu jakim są bateria i elektrody. W przypadku gdy AED nie jest używane – element Pad-PAK, czyli komplet baterii z elektrodami ma 4 letni czas przydatności do użycia i w tym czasie pozostaje w pełnej gotowości do pracy. W przypadku gdy go użyjemy – kasetę trzeba wymienić na nową, z 4 letnią datą przydatności.
To czego jesteśmy pewni, to że korzystanie z AED nigdy nie powinno być zaniechane ze względu na obawę przed kosztami nowych elementów wymiennych, a także aby obawa przed kosztami eksploatacji nie zniechęcała do zakupu urządzeń.
Dlatego zapewniamy Państwu bezterminowy program Forward Hearts - dzięki któremu każda instytucja lub firma posiadająca defibrylator AED może ograniczyć koszty jego eksploatacji do minimum, czasem tylko do kosztów zakupu samego urządzenia.
Na czym polega nasz program? Jeśli defibrylator Samaritan PAD zostanie użyty w celu ratowania życia – to niezależnie od tego, jaki był przebieg akcji i czy podany był impuls defibracyjny – Klient, czyli właściciel lub użytkownik defibrylatora Samaritan PAD staje się uczestnikiem naszego programu.
Po akcji ratowniczej potrzebujemy dwóch rzeczy:
Dzięki uzyskanym danym firma HeartSine może prowadzić dalsze badania nad nagłym zatrzymaniem krążenia i udoskonalać swoje produkty. W zamian za to, użytkownicy Samaritana zyskują gwarancję, że eksploatacja urządzenia jest możliwie jak najbardziej ekonomiczna.
Zachęcamy, by każdorazowe użycie defibrylatora Samaritan Pad zgłaszać do nas. Krok po kroku tłumaczymy, jak ściągnąć z defibrylatora zapis EKG, jak wypełnić raport i zwykle już na następny dzień po zgłoszeniu sprawy, baterie są u naszych klientów.
Napisz lub zadzwoń lub pobierz potrzebne materiały.
Program wymiany baterii i elektrod to dla nas bardzo duża oszczędność. Ze względu na ilość pasażerów akcji ratunkowych mamy czasem kilka w ciągu roku, więc eksploatacja urządzeń nie powoduje powstawania żadnych kosztów.
Marta F.
Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony działaniem programu i dzięki niemu między innymi wybrałem Samartana do firmy. Z programu w przeciągu 7 lat korzystaliśmy aż trzy razy.
Marek Z.
Na drugi dzień po akcji ratunkowej otrzymaliśmy nową baterię i elektrody. Dla nas taki program to przede wszystkim ogromna oszczędność i gwarancja, że AED znów jest gotowe do użycia
Magdalena Ż.
Idea, która od samego początku przyświecała założycielowi marki HeartSine, opierała się o wizję jak największego dostępu defibrylatorów AED w miejscach publicznych. Wszystko po to, by były dostępne wszędzie tam, gdzie może wydarzyć się nagłe zatrzymanie krążenia.
Jest to możliwe, dzięki drugiej części programu Forward Hearts, skierowanego do osób uratowanych. Niezależnie od tego, czy defibrylator jest na wyposażeniu służb państwowych czy firmy prywatnej, prosimy o przekazanie uratowanym osobom, aby skontaktowały się z nami.
Nie oczekujemy wiele - chcemy jedynie przeprowadzić krótką rozmowę z ocalonym, którego przywrócone życie stanowi najlepszy dowód na to, jak ważne jest wyposażanie miejsc publicznych w AED. Uratowany ma możliwość przekazania AED do dowolnie wybranego przez siebie miejsca.
Zwykle wybór pada na miejsce pracy, służby ratunkowe lub pobliską placówkę edukacyjną – ale jest to tylko i wyłącznie decyzja osoby uratowanej. Każda, uratowana dotychczas osoba, która skorzystała z programu Forward Hearts, przyznaje, że dzięki temu czuje się bezpieczniej i cieszy z bezpieczeństwa swoich bliskich.
Program wymiany baterii i elektrod to dla nas bardzo duża oszczędność. Ze względu na ilość pasażerów akcji ratunkowych mamy czasem kilka w ciągu roku, więc eksploatacja urządzeń nie powoduje powstawania żadnych kosztów.
Marta F.
Miałem naprawdę sporo szczęścia, że uratowano mi życie. Pamiętam, że kiedy kupiliśmy AED pracownicy mieli krótkie szkolenie, gdzie pokazywano nam jak należy go używać. Patrzałem na małą torbę z tym sprzętem i pomyślałem, że to tak jak z gaśnicą – jest, ale pewnie nikomu się nie przyda. A tu proszę, okazałem się być pierwszym użytkownikiem - i to dość szybko.
Henryk G, Agromet
Chętnie widziałbym defibrylatory AED w miejscach publicznych, na przykład w zakładach pracy, urzędach miasta i przychodniach. Bez zastanawiania chciałbym przekazać defibrylator AED naszym strażakom Ochotniczej Straży Pożarnej z Krzyża Wielkopolskiego., którzy jeszcze przed przyjazdem Służb Medycznych reanimowali mnie nim i dzięki niemu uratowali mnie.
Marian.