W miejscowości Korczyna w województwie podkarpackim 7 czerwca w godzinach wieczornych ok. 23 doszło do NZK u 18 latka. Pomocy poszkodowanemu chłopcu udzielił jego brat Mateusz, który od jakiegoś już czasu należy do Ochotniczej Straży Pożarnej.
Przez 13,5 minuty strażak walczył o życie brata, po tym czasie na miejscu pojawiło się pogotowie, które natychmiast podłączyli 18 latka pod defibrylator, który przywrócił prawidłową pracę serca.
Stres związany z udzielaniem pierwszej pomocy tak bliskiej osobie z pewnością jest ogromny. Jak podkreśla lekarz z interweniującego pogotowia Mateusz swoją błyskawiczną reakcją i prawidłowo wykonaną resuscytacją krążeniowo-oddechową uratował życie bratu.
(źródło:krosno112.pl)
Zobacz również
powiązane
Centrum obsługi Turystów w Brzezince ma AED
Co roku miejsce byłego obozu zagłady w Oświęcimiu i Brzezince odwiedza ponad milion osób z ponad stu krajów. Do tej pory w żadnym z miejsc na terenie...
Nagłe zatrzymanie u rowerzysty i szczęśliwy finał
Mężczyzna przemieszczał się rowerem, mijający go w tym czasie Naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej, Ratownik Medyczny pan Jan, ze względu na straszny...