25.10.2021 roku w OSP Twierdza na podkarpaciu rozbrzmiewa nocny alarm wzywający do pożaru budynku mieszkalnego w zlokalizowanym niedaleko Widaczu, chwilę później kiedy Strażacy OSP zbierają się na miejscu u jednego z druhów - pana Piotra dochodzi do nagłego zatrzymania krążenia. Poza rozprzestrzeniającym się pożarem, do którego trzeba natychmiast ruszyć dla Strażaków rozpoczyna się walka o życie Kolegi z drużyny.
Szybka reakcja, fachowe wykorzystanie wiedzy i zdobytego doświadczenia oraz zastosowanie defibrylatora AED Samaritan PAD pozwalają ocalić życie Pana Piotra.
Pan Piotr po odzyskaniu sił decyduje się na wzięcie udziały w programie Forward Hearts organizowanym przez naszego producenta firmę Stryker, w ramach którego osoba uratowana ma możliwość przekazania bezpłatnego defibrylatora AED w miejsce publiczne.
07.02.2022 roku Pan Piotr przekazał urządzenie Gminnemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji we Frysztaku, a my mieliśmy okazję zadać Panu Piotrowi kilka pytań, do których lektury serdecznie zapraszamy.
H.M: 25.10. 2021 – ta data z pewnością na zawsze zapisała się już w Pana pamięci, czy pamięta Pan jak czuł się tego dnia, czy Pana samopoczucie odbiegało od normy?
P.W: Tak, 25.10.2021 pozostanie w mej pamięci do końca życia, moje samopoczucie tego dnia nie odbiegało od poprzednich dni było w porządku, czułem się dobrze.
H.M: Czy wcześniej zdiagnozowano u Pana jakiekolwiek problemy kardiologiczne?
P.W.: Nie było sygnałów ze strony kardiologicznej żeby było coś nie tak z moim sercem.
H.M.: W całym tym traumatycznym zdarzeniu miał Pan ogromne szczęście, że defibrylator był na wyposażeniu remizy, w której Pan przebywał i że szybko została udzielona Panu pomoc. Co Pan myśli na temat wyposażania miejsc użyteczności publicznej w tego typu urządzenia?
P.W.: Tak to było szczęście w nieszczęściu, dziękuję Bogu, kolegom i koleżance do dzisiaj że mnie uratowali ale przede wszystkim naszemu naczelnikowi Dawidowi że napisał projekt do fundacji PZU "Pomoc To Moc" o dofinansowanie defibrylator, dzięki Nim żyje.
H.M: Od producenta firmy Stryker otrzymuje Pan w prezencie defibrylator AED Samaritan PAD 350 P i może Pan przekazać urządzenie w dowolne miejsce, na jaką lokalizację padł Pana wybór i dlaczego?
P.W.: Takie urządzenie jak defibrylator powinien być w miejscach publicznych np. rynek, stadion i kościoły, bo w dzisiejszych czasach zdarza się coraz często zatrzymanie akcji serca i to w coraz młodszym wieku. Dziękuję że otrzymam AED Samaritan PAD 350 P, zostanie przekazany na Gminny Ośródek Sportu I Rekreacji (GOSIR), a dlaczego? Ponieważ jest to miejsce użytkowania cało roczne, narty, siłownia, sauna, hotel, sala gimnastyczna, a w sezonie letnim basen otwarty, w którym jest sporo urlopowiczów i mieszkańców nawet kilka tysięcy ludzi na sezon i myślę że to dobry wybór.
H.M.: Od Pana nagłego zatrzymania krążenia minęły już 3 miesiące – jak Pan czuje się w chwili obecnej?
P.W.: Tak to już 3 miesiące od zdarzenia, szybko zleciało jak jeden dzień, jestem po wszczepieniu kardiowerter defibrylatora i czuję się bardzo dobrze.
Dziękuję
Dziękujemy za rozmowę i życzymy Panu dużo, dużo zdrowia.
Zobacz również
powiązane
Szczawno-Zdrój wzbogaciło się o defibrylator AED
W dniu 14 maja na hali sportowej w Szczawnie-Zdroju nastąpiło oficjalne przekazanie na ręce Burmistrza Pana Marka Fedoruka defibrylatora AED Samaritan...
Współpracownicy uratowali panu Piotrowi życie
Pod koniec września 2016 roku jeden z pracowników firmy OPEC, Pan Piotr zasłabł w czasie pracy. Obecni przy tym zdarzeniu współpracownicy szybko zarea...